Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    442
  • komentarzy
    5
  • odsłon
    725

Dom w Lesie


Jarek.P

915 wyświetleń

Ten tajemniczy odgłos to ja wiem, co to było. To z pewneego czeskiego filmu z czasów mej pierwszej młodości - taka rodzina wodników wpadła z Pragi zajrzeć, co u Ciebie na budowie. Oni się przemieszczali miedzy kibelkami a umywalkami na przykład.

 

"Jak utopić doktora Mraczka" - bomba!!! :lol: :lol: :lol:

Pamiętamy oczywiście, choć chwilę nam zajęło ustalenie, o co chodzi ( i tu muszę oddać sprawiedliwość małżonce, ona ma pamięć jak słoń, a ja... cóż.... sklerotyk).

Ech, jooo, to se ne vrati... :D

 

A co do bażanta - złapać się go nie podejmuję (zresztą do tresowania psów - z całym szacunkiem, ale chybabym nie miał sumienia), ale coś mi przypomniałaś: znałem kiedyś kota, który by chyba był idealny. Bestia mieszkała w bloku, po sąsiedzku, z serdecznie jej nienawidzącym psem. I regularnie przeskakiwał sobie kotek na sąsiedni balkon, gdzie całe przedstawienie urządzał: przechadzał się wte i wewte po barierce, przeciąąągał się, mył sobie mordkę, bawił się jakimś paproszkiem, albo po prostu sobie siedział i z zainteresowaniem przyglądał się, jak pies po drugiej stronie szyby dostaje szału i usiłuje się zębami przez ową szybę przegryźć :lol:

I niech mnie ktoś spróbuje przekonać, że zwierzęta nie bywają złośliwe, że to jakieś instynktowne zajmowanie terenu czy coś w tym stylu było, a nie czysta złośliwość w niczym nie skażonej postaci... :D

 

J.

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...