Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    442
  • komentarzy
    5
  • odsłon
    740

Dom w Lesie


Jarek.P

1 062 wyświetleń

 

No i zaprojektowane. Tyle mojego, że przynajmniej to siedzenie w domu na marne nie poszło. "Zdjęcia" z ekranu:

 

 

http://lh4.ggpht.com/_UD9j3sBeSEQ/S5Qkjp2hWXI/AAAAAAAACzs/fcoGS9TCCNY/s720/Sterownik%20schemat%20kompletny.JPG" rel="external nofollow">http://lh4.ggpht.com/_UD9j3sBeSEQ/S5Qkjp2hWXI/AAAAAAAACzs/fcoGS9TCCNY/s720/Sterownik%20schemat%20kompletny.JPG

 

 

http://lh6.ggpht.com/_UD9j3sBeSEQ/S5QkjJaVuHI/AAAAAAAAC0Q/8hLwtdbDIpg/s720/Sterownik%20p%C5%82ytka%20kompletna.JPG" rel="external nofollow">http://lh6.ggpht.com/_UD9j3sBeSEQ/S5QkjJaVuHI/AAAAAAAAC0Q/8hLwtdbDIpg/s720/Sterownik%20p%C5%82ytka%20kompletna.JPG

 

 

I tyle. Urządzenie w obecnej formie ma osiem wyjść z możliwością ich niezależnego sterowania włącz/wyłącz. Jako elementy wykonawcze: triaki, oczywiście jak należy odkłócone i odpowiednio przewymiarowane.

 

Z drugiej strony płytki jest osiem wejść. Teoretycznie każde ma sterować swoim wyjściem, ale ich przyporządkowanie jest sprawą czysto programową i równie dobrze można porobić jakieś dzikie kombinacje w stylu wejścia włączającego kilka wyjść na raz.

 

A niezależnie od tego jest jeszcze możliwość podpięcia odbiornika zdalnego sterowania, normalnym pilotem. Po co? To chyba oczywiste? Każdy kolejny powód do ustalania, kto w domu trzyma pilota jest dobry. Bo kto ma pilota, ten ma władzę, hehehe

 

 

Się zamówi komponenty, się zrobi prototypa, to dopiero soft do tego napiszę, póki co tyle wystarczy. Póki co bardziej przyziemne prace przede mną.

 

 

Znaczy w planach, bo kiedy cały czas pokasłując, w czasie rozmowy telefonicznej z moją mamą wspomniałem o tym, że jutro chcę na budowę jechać, mama moja potraktowała mnie mniej więcej tak, jak owych słynnych bohaterskich żołnierzy napoleońskich, którzy niesieni na noszach do lazaretu celem amputowania resztek kończyn, darli się, że oni są zdrowi i żeby im muszkieta dać, to oni zaraz na barykady wracają.

 

Znaczy nie, nie chciała dać medalu za ofiarność i odwagę. Raczej telefoniczny odpowiednik kaftanu bezpieczeństwa

 

 

J.

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...