W starym domku zostało kilka mebelków, które przedstawiają jakąś wartość. NA słoiczki w piwnicy czy jakieś tam szpargały. Zostały więc przeniesione do piwnicy i zagospodarowane.

http://foto0.m.onet.pl/_m/a1295303212e4848bd0107f119658218,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto0.m.onet.pl/_m/a1295303212e4848bd0107f119658218,10,19,0.jpg

http://foto2.m.onet.pl/_m/fc126479aaf609d0fe38233e498d51d6,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto2.m.onet.pl/_m/fc126479aaf609d0fe38233e498d51d6,10,19,0.jpg

Kuchnia z gotowaniem (teraz już tylko woda na kawkę i herbatkę) również wylądowała w podziemiu...

http://foto2.m.onet.pl/_m/3f4aa30a7d1f491094c252d3f3f10b6e,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto2.m.onet.pl/_m/3f4aa30a7d1f491094c252d3f3f10b6e,10,19,0.jpg

A tak wyglada korytarz po zdjęciu 35 letniego gumoleum...

Zniknęły też sterty gruzu zrzuconego ze ścian (tynk) . Było tego 3 przyczepki 2 tonowe.

http://foto3.m.onet.pl/_m/93bbdcd4a837f279b030a5ec667e7fb3,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto3.m.onet.pl/_m/93bbdcd4a837f279b030a5ec667e7fb3,10,19,0.jpg