Dom z patyków - dziennik a_gnieszki
Uroczyście ogłaszam rozpoczęcie budowy!!!
Wczoraj ekipa budowlana wjechała koparą na działkę. Oczywiście nie ma tak łatwo, najpierw kierownik budowy zadzwonił, że wszystko ok i kopanie idzie świetnie, a dwie godziny poźniej że koparka zapadła się pod ziemię i klops, trzeba ją wydobyć, z kopania nici...
Zmartwiliśmy się porządnie, na szczęście jakoś im się udało wyciągnąć koparę (nie wiem jak i ile to trwało, wolałam nie pytać ) i dzisiaj kierownik zadzwonił znowu, że mają malutką, lekką koparkę i idzie nieźle. W czwartek przyjeżdża betoniara i zalewają ławy.
Oczywiście po pracy czym prędzej pojechaliśmy zobaczyć i uwiecznić wykopy.
Całość przypomina trochę krajobraz księżycowy:
http://img365.imageshack.us/img365/6513/doki5yb6.jpg
Albo inwazję gigantycznych krecików :
http://img520.imageshack.us/img520/1059/nowydoki2tj5.jpg
A tu utknęła koparka:
http://img520.imageshack.us/img520/778/nowydoki1gy6.jpg
A tak wygląda wnętrze wykopu, co mnie martwi :
http://img513.imageshack.us/img513/2255/wodajn4.jpg
A to mąż przy ganku - dlaczego ten ganek taki mały wyszedł :
http://img239.imageshack.us/img239/9163/ganeknx2.jpg
Mam nadzieję że ekipa znajdzie jakiś sposób na tę wodę...
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia