Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    49
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    193

Dom z patyków - dziennik a_gnieszki


Na czym to ja skończyłam...

 

 


Może na początek dobra wiadomosć, którą trzeba odnotować: mamy prąd!!!

 


W piątek zamontowali licznik, od wczoraj można się na upartego podłączyć do jednego gniazdka w domu

 

 


Przyjechał również zbiornik na szambo, jest przepiękny, aż szkoda go zakopywać :

 

 


http://img403.imageshack.us/img403/4503/57680599li8.jpg

 


Przyjechały również:

 


-terakota na podłogi do przedpokoju, kuchni i łazienki, połowę osobiście przywiozłam z podróży służbowej do Torunia - miałam obawy, czy samochód wytrzyma, ale spisał się dzielnie, ja też. Ukłony dla dwóch miłych panów, którzy z własnej woli i zupełnie bezinteresownie załadowali mi 300 kg płytek do bagażnika

 


-glazura do łazienki

 


-gres na taras i ganek - mam nadzieję, że nie będzie za śliski

 


-panele do pokojów

 


-wanna

 

 


Zamówione są:

 


-umywalka z szafką

 


-panel do wanny

 


-kabina prysznicowa z brodzikiem

 

 


http://img76.imageshack.us/img76/1738/88482262ll4.jpg

 


http://img70.imageshack.us/img70/1210/29017973fj8.jpg

 


10 lipca zgodnie z planem wylali, a raczej wysypali i rozprasowali podłogi:

 

 


http://img66.imageshack.us/img66/4291/86740123uh4.jpg

 


A tak robił się taras:

 

 


http://img66.imageshack.us/img66/3487/94805542ci9.jpg

 


http://img61.imageshack.us/img61/163/20376433wo3.jpg

 


Z mniej wesołych wiadomości: ekipa nie wyrobi sie do połowy sierpnia za nic w świecie. Za 10 dni mamy sie wprowadzać, a wiec przynajmniej łazienka powinna być w jako takim stanie... A oni mimo obietnic są w lesie. I bynajmniej się nie spieszą. W ciągu ostatnich dni prace nie posunęły się za bardzo, kierbud dzisiaj profilaktycznie nie odbierał telefonu

 


Co zrobimy - nie wiem... Wprowadzić się musimy, bo od pierwszego zostajemy bezdomni... Nawet martwić się już nie mam siły, zacznę za tydzień...

 

 


Jutro powinna odezwać się firma, która ma nam zrobic kuchnię. Prawdopodobnie w piątek przyjedzie ktoś od nich pomierzyć wszystko i ustalić szczegóły.

 

 


Aha, jeszcze nasz nieszczęsny kominek : firma, w której zamówiliśmy obudowę, ma dostęp tylko do łupanki marmurowej. Jak powiedzieliśmy że marmur nam się nie poodoba i musi byc piaskowiec, rozłożyli ręce ... Nie wiedzą skąd go wziąć, jak sobie znajdę, to oni może wtedy łaskawie obłożą nam nim kominek... Mam dosć, chrzanię ich, najchętniej zrezygnowałabym z ich usług, niestety już jest umowa i dana zaliczka... Umówiłam się jednak ze znajomym o którymś kiedyś pisałam - niech oni zrobią tę obudowę bez wykończenia (oczywiscie taniej), a on go wykończy tak, jak będzie nam pasowało.

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...