Dom z patyków - dziennik a_gnieszki
Czarna seria nam się zaczęła...
Kierbud nas dzisiaj unikał, powiedziliśmy mu przez telefon o wannie i brodziku, ale przemilczał temat. Jutro będziemy drążyć dalej. Boję się, że będzie się upierał, że uszkodzenia wanny wcale nie są znaczne - owszem, nie rzucają się w oczy, ale w dotyk już tak, robią wrażenie piasku na dnie I do tego brud w nie bedzie właził
Druga rzecz to podgrzewacz wody. Ma 100l, jest odkręcony na maxa, a nie możemy napełnić wanny ciepłą wodą. Na początku leje się gorąca, wiec mieszamy ją z zimną, ale po chwili robi sie coraz chłodniejsza, da sie nalać z 1/3 Nie wiem, czy podgrzewacz jest zepsuty, czy za mały? Wanna ma 150x100cm.
Trzecia rzecz - uruchomiliśmy pralkę. I zdołowaliśmy się do reszty, bo jest koszmarnie głosna Nie dosć, ze się tłucze, nawet jak nie wiruje to hałas jest okropny, to na dodatek piszczy i świszczy. Podczas jej pracy nie da sie rozmawiać w łazience, w pokoju przy zamkniętych drzwiach też bardzo ją słychać
Pralka jest Whirlpool AWE 4516/P, ma ktoś taką? Nic się z tym nie da zrobic?
Wszelkie rady mile widziane, bo ręce nam już opadają do ziemi Jakos pod górkę ostatnio...
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia