dziennik kałużków
troszkę się opuściliśy...
a więc, fundamenty gotowe, zaizolowne i ocieplone, zasypane piachem czekają na chudziaka...
pogoda jak na razie nie sprzja dalszym pracom, niestety...
w międzyczasie hydraulik położył rury kanalizacyjne i na razie na tym koniec.
mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu ruszymy dalej. :)
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia