Wymarzony domek?!
Fundamenty rozpoczęliśmy wylewać pod koniec listopada, cały czas obawiając się czy nie jest już za późno, tym bardziej że zaczęły się przymrozki , jakiś śnieg poprószył nieśmiało, ale skoro zaczęliśmy ten cały bałagan mogliśmy tylko sprawdzać prognozy pogody gdzie się da, i modlić do jakiejś wyższej instancji żeby nie było jeszcze zimy stulecia,
raczej się udało, i wyszła piękna płyta fundamentowa:
http://images3.fotosik.pl/11/o6z5y8cb8dhn940n.jpg
a 15 grudnia zacząl się montaż domu, to niesamowite że w tydzień czasu stanąl dom - jeszcze bez dachu:
http://images1.fotosik.pl/11/1d9avaa53kwp8jll.jpg
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia