Sobota minęła nam bardzo pracowicie

głównie na siedzeniu na tarasie i cieszeniu sie ze wspaniałej pogody. Ale conieco też w domu sie pojawiło. Z przyczyn technicznych mniej niż zamierzaliśmy ale jakieś postępy są

Oto pojawiły się lamy w holu i wiatrołapie, z czeskiego kryształu

http://foto1.m.onet.pl/_m/4b2570b79128ef02b30a042dfa5fc5b1,10,19,0.jpg

 

http://foto0.m.onet.pl/_m/73908d991205505ec09724f73d4f192c,10,19,0.jpg

 

http://foto2.m.onet.pl/_m/1864104dc2cfa965c45fb407e6863b36,10,19,0.jpg

potem przyszedł czas na salon, ta lampa jest naprawde duża ( ok 1m średnicy) ale jakoś straciła swą wielkość pod sufitem

http://foto1.m.onet.pl/_m/7146f0fc941529689154055ce9dfd209,10,19,0.jpg

to lampa w pokoju Karolci

http://foto0.m.onet.pl/_m/85a351b9f588625e88524d48207fa794,10,19,0.jpg