Wymarzony domek?!
Jutro jedziemy zajrzeć na budowę, trochę nas nie było, elektryka podobno zrobiona chcemy ja obfotografować, ma być dokumentacja powykonawcza ale strzeżonego......
Panowie od ogrzewania też mają sie pojawić zobaczymy co zdziałali, pogoda sie do nas uśmiecha, mrozy mniejsze jakoś, tak w ogóle marzy mi się już wiosna nie moge sie doczekać jak w sobotę lub też w niedzielę rano wypiję sobie kawę na tarasie (na razie w miejscu gdzie będzie taras).
Rzuciłam się trochę na ogrody, żywopłoty, kwiatki - przede mną długa droga żeby na naszym piachu powstał prawdziwy ogród, ale że działka nie za duża to za parę lat będzie mozna pobiegać po trawie a i coś zakwitnie.
Na razie na balkonie czeka na przesadzenie świerk - nasze pierwsze drzewko.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia