Geodeci
21.04.2010r.
Z rana przyjechali geodeci. Rozstawili bambetle, rozejrzeli się, stwierdzili, że z mapą/działką coś nie tak i wrócili do siebie, żeby zweryfikować co się zgadza a co nie.
Wrócili koło 11.30 i w końcu rozpoczęli tyczenie.
http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images39.fotosik.pl/288/27d26f0d7d3c1d74med.jpg" rel="external nofollow">http://images39.fotosik.pl/288/27d26f0d7d3c1d74med.jpg
koło 15.00 było już po sprawie. Budynek wytyczony, gwoździe w deski wbito. Voila!
http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images41.fotosik.pl/288/c17e9a5a07ce29ccmed.jpg" rel="external nofollow">http://images41.fotosik.pl/288/c17e9a5a07ce29ccmed.jpg
Geodeci pracowali już w granicach wykopu, okazało się, że nasze "na oko" się pokrywa z pomiarami, humus został zdjęty prawidłowo, w dobrym miejscu. No i po pomiarach.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia