Jupi!!!
Prace się posunęły, dzisiaj w ciągu jednego dnia zrobili cały dach, i już zaczęli kłaśc papę na dach. Mają dwa tygodnie na zrobienie wszystkiego, tzn z położeniem dachówki. Muszą się sprężac po za dwa tygodnie ekipa zmyka na inny dach, postanowione w sobotę na 12 wiecha.
Za dwa tygodnie maja byc wstawiane juz okna, i potem elektryk więc mam zadanie, z rozmieszczaniem kontaktów. Żałuje trochę, że nie mam czasu i możliwości posiedziec troche więcej na tej budowie. Mąż pracuje całymi dniami, więc ja nie mam możliwości pojechania tam, a pozatym musze pilnowac synka, a przez to, że nie mamy ogrodzenia on tez nie może tam swobodnie pobiegac. Ale juz niedługo, jutro lub najpóźniej pojutrze jedziemy po siatke i jakoś tam ogrodzimy, aby było.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia