Wymarzony domek?!
Meble się składają i owszem ale w kuchni znowu bałagan i pełno piachu, wczoraj pomyłam kafelki na ścianie i podłodze, w wiatrołapie i holu położyłam dywanik z kartonu - a dzisiaj nie widać moich efektów. Trudno, sprzątnęłam górę czyli umyłam grzejniki i parapety, trochę pokurzyłam i do domu.
Od poniedziałku fachowcy wkraczają do łazienki, dzisiaj był szef z firmy od ogrzewania stwierdził że podłogówka działa tylko rozgrzewa się powoli, wierzę mu na słowo, przywieźli również częściowo zmontowane schody, efekt na żywo przeszedł moje oczekiwania. Wiedziałam że będą fajne, ale są po prostu wspaniałe nie mogę się doczekać montażu.
Cokól został otynkowany, w przyszłym tygodniu chyba będą robić schodki przed wejściem, w końcu musimy zdecydować się na jakieś drzwi, ceny niby podobne, musimy odwiedzić jeszcze jeden sklep - zobaczymy czy coś utargujemy.
Na razie parę zdjeć kuchni z kafelkami:
http://images2.fotosik.pl/43/uivkfdaexw6pbin7.jpg
http://images2.fotosik.pl/43/f1wos2bfkb4dcbgv.jpg
i salonu
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia