Poszliśmy wczoraj na spacerek nad naszą rzekę
nie wierzyłam własnym oczom co ten żywioł potrafi zrobić z ziemią
urwało brzeg,
poszerzyło koryto
, wypłukało ponad metr żwiru, zgroza
dojścia do rzeki nie ma, a Sandra tak lubiła wrzucać kamyczki
masakra
1 komentarz
Rekomendowane komentarze