...
Dawno nie zaglądałam, ale nic specjalnego się nie dzieję, na budowie narazie spokój i jakby troche chłopaki zwolnili tempo. Dach juz cały obity, kominy stoją (to zajęło im najwięceh czasu) Dzisiaj jest troche zimno i nie bardzo mi się chce gdzie kolwiek jechac, ale może podjadę tam i zerknę co narobili. Jutro maż ma jechac układac siatke na ogrodzenie, miałam jechac z nim, ale nie mam kim zostawic synka.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia