Materiały gromadzić czas zacząć...
Nie licząc dotychczas kupionych "drobiazgów" typu wanna, kabina, kibelki i trochę płytek z promocji dziś pierwsze poważne zakupy materiałów: właśnie wysłałam zaliczkę na OSB (a to się nasz znajomy pan Waldek zdziwił jak przyszliśmy kupić nagle 1200 m2). A teraz jedziemy zamówić drewno. A więc w drogę: punkt do celowy - tartak, a po drodze oczywiście bankomat! A przy okazji trzeba zajrzeć na działeczkę sprawdzić czy prąd w końcu do nas dotarł. No i jaką fotkę do dziennika strzelić koniecznie.
Edytowane przez tetetka 81
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia