Papierkowe sprawy
Wróciłam z zakupków i piszę dalej.
Często spotykałam się z opinią że z papierkami schodzi bardzo długo. Jak do tej pory jest ok. Ale nie wiem jak będzie z resztą.
Jak na razie wypis i wyrys z MPZP i różne mapki poszły nawet szybko. O tydzień opóźniła się mapka od geodety (ale to przez powódź). Najpóżniej w środę ma być. No i pozostały jeszcze adaptacja, przyłącza i PnB. I chyba tyle... nie wiem sama.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia