Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    66
  • komentarzy
    102
  • odsłon
    891

Wpuszczony w kanał


jan_z_wolna

1 128 wyświetleń

 

Wczoraj dojechała pierwsza partia Solbetu

 

 

http://images38.fotosik.pl/295/d56cc54717347246.jpg" rel="external nofollow">http://images38.fotosik.pl/295/d56cc54717347246.jpg

 

 

Tradycyjnie, i to mimo dwóch mostów, się ciągnik zapadł Ale jakoś daliśmy radę wyjechać (jak zawsze żwir okazał się nieoceniony).

 

 

 

Za to rozpoczęła się kanalizacja!

 

 

Jakoś późno dziś zajechałem na wieś. Z godzinę zeszło opracowanie ogólnej koncepcji rozprowadzenia rur i spisanie wszystkiego na kartce i wio do składu. Sam w to nie wierzę, ale wszystko weszło do matiza:jawdrop: i jeszcze klapa się zamknęła! Dobrze, że zostawiłem sobie sporo miejsca na w ciągach rur, bo gruz się sypał strasznie, a nie chciałem, żeby rury się z kamieniami stykały. Musiałem co prawda jeszcze raz obrócić po kolana 15st, ale jak na pierwszy raz poszło chyba sprawnie.

 

http://images50.fotosik.pl/299/5805df810493fd9a.jpg" rel="external nofollow">http://images50.fotosik.pl/299/5805df810493fd9a.jpg

style="color:#000000;"> 

Tylko z jednym elementem 160mm była masakra, bo się nie chciał osadzić w kolanie i musiałem go zwyczajnie roz********ć. Implikowało to k***y straszne, które leciały głównie na zachód. Dobrze, że u sąsiada na budowie ostał się taki kawałek. Najszła mnie też refleksja "ja p******ę, co ja bym bez kątowej zrobił, zakup był w czas" i trzymała dość długo, bo lubię swoją kątową (mimo, że skrzynką fabryka z Chin nie obdarzyła). Potem nastąpiło już częściowe obsypanie piaskiem i chlapanie dysperbitem pionów na wysokości zalania betonem. Zrobię taką obrączkę z 1 cm i bez styropianu się obejdzie, bo to bardzo nieszczelne rozwiązanie, a ja wody gruntowej nienawidzę.

Obok pracował Nikodem, którego namówiłem wreszcie na kawulca. Odwiedzili mnie teściowie przynosząc w darze smakowitego loda w rożku, Zygfryd (zaprzyjaźniony bocian), który podchodzi coraz śmielej (ok 10m), hordy jaskółek latających na niskim pułapie (0,35m) a pod wieczór wpadł na Camelka Jacek (miał wstręciuch brechę z tego, że ogrania mnie dylemat czy dołożyć 3 stówy do notebooka, a nie boli mnie wcale sokowirówka za 5 - ale za to jaka i jaki sok robi zupełnie sama ).

 

Edytowane przez jan_z_wolna

5 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Jak tam dalej leci? Nie wiem gdzie w tym nowym systemie blogowym atakować z komentarzami. Ale mimo ciepła albo zamarzłeś na etapie tej kanalizy albo wyjechałeś się byczyć na wakacje??? skreślić prawda fałsz.
Odnośnik do komentarza
Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...