bob budujący's Blog

 

no i ok minęło prawie 5 lat więc czas napisać co sie wydarzyło.

 

W końcu zdecydowaliśmy ruszyć z kopyta. Przed Wielkanocą 2014 żona zaproponowała "budujmy". No i sie zaczęło. Jeszcze przed świętami pojechałem do geodety i umówiłem się na mapkę do celów projektowych. Czekało sie tydzien zapłaciło sie 500 zł. Mapkę zona dostała jako prezent na święta . Po swiętach poleciałem jak na skrzydłach do projektantki polecanej na białej liście trójmiasto aby zaadoptowac projekt - projekt kupiony jeszcze w 2010 roku.

 

Warunki przyłącza z elektrowni oraz z Pewiku w gdyni załatwiałem w sumie 4 tygodnie. I tym sposobem na początku czerwca pani Bogdanna złożyła w starostwie powiatowym wniosek o pozwolenie na budowę. Koszt przystosowania projektu to 1200 zł + 600 zł za projekty instalacji elektr. i wod-kan I taki był początek