Wymarzony domek?!
Trzeba się cieszyć drobiazgami, tak więc cieszę się niezmiernie z nowych firanek do kuchni, które dzisiaj zakupiłam - po prostu śliczne w kolorze ecru z bawełnianą koronką u dołu - sami zobaczycie na zdjęciach które naprawdę niebawem, muszę tylko poobszywać lamówką boki.
Pogoda jesienna a raczej wiosenna więc przyszło mi do głowy żeby trochę zielska powyrywać z ugoru, który na wiosnę ma być ogrodem, co z tego że niby zima i ludziska będą dziwnie patrzeć - jak tylko nie będzie strasznych deszczy i wiatrów to trochę popielimy!
Mąż podjął się malowania drzwi, i jakoś nagle w wiatrołapie zrobiło się za dewniano tzn. wiatrołap nie za duży, drzwi wejściowe ciemny brąz, pozostałe sztuk 2 w kolorze dąb średni, kafle na podłodze w kolorze ceglastym ogólnie mówiąc za dużo brązów, szafka na buty musi być w zdecydowanie innym kolorze, jakaś jasna zieleń albo wrzosowa będą niezłe.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia