Niwa z Bryzą- po oporach, bez brawury:)
Kochany Najsz Dzienniku!
WitajCi Mój Ty ..... No i hmmmm ten...
Prawie, tiaa prawie... ponad- pooonad tygodniowy przestój koleżanka Niwa odnotowuje na kartach Swej zaj...zajiste;) zajmującej kroniki hmmm...- a zdzielić by ją po łapkach- co to ma być kronika towarzyska czy dziennik budowlanyj?
Łoooojjjszszszszsz, potrzebne mi to byłooo- jak rybie ręcznik
Niooom dobra, Lusia(ja) dajesz na temat: )
Z tegoż oto tutaj miejsca: ) (ostatnio częstawo ten zwrot u mnię gości, hih), z tego oto tutaj miejsca, chciałabym Szanownych Czytaczy i Ciebie Mój-Nasz Dzienniku Szanowny również prosić o wybaczenie.... siła wyższa, noom skleroza już zaawansowana- co zrobić
Tiaaaa, co by tu dziś... hmmm tak w ramach przeprosin to taaakie duuuuzie I'm Sorry
- bo kurna na działce to "taka wielka lipa- (tylko nie spadł z niej jeszcze żaden Listkiewicz" hihihihihh), nic się nie dzieje, noooom ch.olera bierze- buuuu
A nie dzieje się Gdyż Poniewóż Szanowny Pan Koparkowy mniał przyj-echać jakoś w tamtym tygodniu i robić rozpierduchę z jabłonkami... ale kurna nie przyjechał, bo pie....bo pierwsze co trzeba, to pogodę słoneczną załatwić i wjazd przesiusić- bo nie wjedzie :)wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrri weź tu kurna się buduj, no i weź tu się buduj .... buduj?- a gdzie mnie do budowy- tojż My jeszcze ławy fundamentowe w snach oglądamy...wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr
Ktoś mądry kiedyś powiedział: Jak nie urok, to - heheheh Wy już dobrze wiecie co .
Tak czy owak z wypierzonymi jabłonkami, czy z jeszcze rosnącymi jabłonkami zacieramy pomalutku rączusie, bo Najsza Najfajniesiejsza Ekippa z Ojcem Jacentym( mam nadzieję, że Chłopak się nie obrazi )na czele w niedługim już czasie- hihihihhh wjedzie Nam na działeczkę iiiiiiii..... się będzie działooooooo, że łłooooooooooooochchchhch, no nieeeem
Tymczasem dzieciaki "cosik na ruszt trza zarzucić" : )
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia