Jest taras i jest..... stół na taras wykonany przez mojego tatę

no i oczywiście był grilek
Wczoraj pogoda dopisała nie padałao zrobiliśmy sobioe wycieczkę.
Wiktor miał radochę w parku linowym, a Sandra szalała później w piłeczkach
Taki "Dzień Dziecka"




1 komentarz
Rekomendowane komentarze