W mieszkaniu sodoma i gomora , część rzeczy już spakowana w torby i kartony. W środę będziemy mieli położone panele i zaczynamy wywozić meble.

Ekipa pracuje nawet w niedzielę , dzisiaj zaczęliśmy układać płytki w kuchni.

Na plac boju kurierzy dziennie dostarczają zamówione rzeczy ,przywieźli m.in.sprzęt agd do zabudowy,płytki na cały dół,tapety i inne , już się pogubiłam ...

Dzisiaj też przyjechał pan na pomiar schodów ,zamówiliśmy - dębowe , mają być koniec maja/czerwiec.

Na początek zamieszkamy na pokoju z kibelkiem i to też jest teraz priorytetem. A potem już będzie coraz lepiej.

Jeszcze nigdy w takim tempie nie wydawałam kasy , jestem w szoku, dobrze że są sklepy internetowe i allegro a ich cen nie przebije żaden market.

Fotorelacja wkrótce.