Budujemy wymarzony dom :) Benedykt III
Mieliśmy dzisiaj bardzo pracowity dzień.
Artur wziął dzień urlopu, od rana biegaliśmy po OBI a od południa do 20:00 ja biegałam ze szczotą i zbierałam dziesiątki kilogramów pyłu i śmieci w domku, umyłam część okien z naklejek, taśm, farb, czyli odbyło się pierwsze robocze myscie okien
Artur toczył samotną walkę z panelami, na szczęście ZWYCIĘZKĄ! Skończył dziś układanie paneli w sypialni od ogrodu, w pokoju nad garażem i w naszej garderobie, a nie jest mała bo ma prawie 15 metrów w podłodze.
Jestem z niego oczywiście bardzo dumna
Teraz jeżeli chodzi o górę do położenia została nasza sypialnia i górny hol, ale z tym będziemy musieli już działać popołudniami po pracy....
Malarze nadal działają, wygładzają, docierają, pokój boczny z garderobą oraz pokój od ogrodu zostały już dwukrotnie pomalowane. Sufity w naszej sypailni i garderobie też mają już podwójną białą warstewkę, ściany natomiast dopiero pierwszą, teraz czekają nas kolejne warstwy, pomlowanie całego holu, pokoju nad garażem i caaaałego dołu.... Na szczęscie cały domek jest juz dawno zagruntowany, a malarze sprawni
Dzisiaj w naszej łazience zostały podłączone umywaleczki z bateriami, oraz bateria 3 otworowa wannowa i brodzik
U dzieci w łazience zamontowana jest juz wanna z 5 otworową baterią, więć można się kompać hihihihi
Panowie od docieplenia domku z zewnątrz, położyli na styrodurze siatkę i klej, tak więc wszystkoo jest już przygotowane do położenia marmolitu na cokole. Ale z tym poczekamy az będzie zrobiona opaska odwadniająca z kostki brukowej wokół domku.
No właśnie zapomniała bym JUTRO WCHODZI EKIPA OD KOSTKI BRUKOWEJ !!!!
Jesteśmy z nimi umówieni na jutro na 7 rano, żeby ustalić dokładnie rozplanowanie kostki przed domem, wokół domku i z tyłu w ogrodzie
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia