Budujemy wymarzony dom :) Benedykt III
Znowu troche zaniedbałam dziennik
Teraz chyba dziennik bardziej stanie się tygodnikiem.... .... ale oczywiście kiedy tylko prace w domku lub ogrodzie nabiorą tempa będzę codziennie o wszytkim inforomwać, opowiadać, skarżyć się i prosić o radę ![]()
Teraz ze względu na zbliżający się wielkimi krokami ślub trochę wszytko przyhamowało..... Jest mnóstwo malutkich spraw do załatwienia i to włąśnie teraz nas głównie zajmuje ... swoją drogą z jednej strony nie mogę się doczekać " TEGO DNIA" a z drugiej jakiś stresik czuję i dziwne motylki w brzuchu ....
Praca wokół benia nie szła też do przodu przez tą tragiczną pogodę!!! W Lublinie od poniedziałku do wczoraj lało non stop! wczoraj po południu było ciut lepiej Dzisiaj ranek pochmurny ale potem było baaaardzo cieplutko, słonecznie i dzięki tej pogodzie mogliśmy podciągnąć kilka tematów
Panowie położyli już cały kolorek na ogrodzeniu, teraz czapy i temat ogrodzenia będzie można definitywnie zakończyć ![]()
Położony jest tem marmolit na samym dole elewacji domku, kolor średnio mi odpowiada..... jakoś na próbce wyglądał inaczej....
Teraz został do położenia kolor na kominach i żegnamy sie z ekipą.... ufff w końcu są z nami od początku grudnia więc czas najwyższy!
Mamy oświetlenie zewnętrzne przy drzwiach, oraz na dwóch słupkach przy barmie wiazdowej ![]()
A...! skończone ssą też nasze schody, konkretnie doszły cokoły, listeweczki i teraz wszytko wygląda już ślicznie!
O roletach w jadalni chyba już pisałam....
Dzisiaj pan elektryk zamontował nam nareszcie wideodomofon,
Ale nie moze byc zbyt pieknie nawet kiedy sie zamieszka i tak na lustra do wszystkich lazienek czekam juz dwa tygodnie a mialy byc 3.... 4 dni, ostatecznie maja podobno przyjechac w srode.... zobaczymy...
Jutro postaram sie popstrykac kilka zdjec to wrzuce oczwiscie

0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia