Salsa ewy i pawła
W maju geodeta wytyczył budynek koszt 400 zł
a na początku czerwca zaczęliśmy kopać fundamenty.
I tu zaczęły się schody......................
Murarz nr 1.
Sąsiad ze wsi - dobry fachowiec ale ...w czasie zalewania fundamentów (robilismy to własną siłą roboczą) i po jego luzackim podejściu do sprawy(traktował nas jak znajomych a nie jak inwestorów) rozliczylismy sie i podziękowaliśmy za dalsza wspołpracę. (koszt 400zł)
murarz nr 2
pan r. Równie dobry fachowiec budował dom u mojego szwagra i jak na tamtą chwilę wszyscy byli zadowoleni.
W połowie czerwca zabraliśmy się za kończenie fundamentu.
Na tym etapie nasze prace w tym roku dobiegły końca w związku z brakiem funduszy.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia