Idylla Ramotków
Ale leje! Prace ogrodnicze stanęły w miejscu i ze smutkiem patrzymy na tworzące się kałuże... A tyle można by zrobić...
Udało się tylko "ucywilizować" deszczówkę spływającą jedną z rynien, cztery nadal czekają. Sięgnąłem po najprostsze chyba i dość ekonomiczne rozwiązanie, jako że w przyszłości wodę chciałbym skierować do zbiornika po szambie. Oczywiście jak tylko włodarze gminy uszczęśliwią mnie kanalizacją.
Tak więc do rynny zamocowałem czyszczak
http://img132.imageshack.us/i/czyszczak.jpg/" rel="external nofollow">http://img132.imageshack.us/i/czyszczak.jpg/" rel="external nofollow">http://img132.imageshack.us/img132/6586/czyszczak.th.jpg" rel="external nofollow">http://img132.imageshack.us/img132/6586/czyszczak.th.jpg
pod nim kolano elastyczne, dalej dwumetrowa rura pcv, a następnie 10 metrów rury drenażowej w otulinie, wkopanej ok. 50 cm pod powierzchnią. Rurę na końcu wpuszczam do studzienki (2 kręgi), która była kopana przy okazji poszukiwania wody na budowę. Jako, że na gleba na działce składa się w większości z piachu jak cholera, H2O elegancko w nią wsiąka. Do studzienki niewiele już dolatuje. Na dno studni mam zamiar wsypać gruby żwir, żeby lepiej się wchłaniało. Docelowo trafić ma tu jeszcze deszczówka z dwóch rynien. Ostatnie dwie chyba po prostu połączę z dłuższymi rurami drenażowymi i niech sobie wsiąka. Z moich obliczeń wynika, że nic nie powinno się przelać górą.
Ale! To co najistotniejsze na tę chwilę - na 99,9% mamy decyzję co do ogrodzenia. Po przeprowadzeniu miliona analiz, obliczeń i symulacji wyszło nam, że ogrodzenie z cegły Vandersandena wcale nie będzie dramatycznie droższe od pustaków betonowych, a estetycznie znacznie bardziej pasować będzie do budynku. W decyzji pomogła na pewno bardzo dobra oferta na cegłę i zaprawę. Z wykonawcami był większy problem, jako że odbyliśmy sporo spotkań, ceny były różne i różnie kalkulowane: a to od sztuki cegły/pustaka, a to m2 tudzież mb... Stanęło na ekipie, która u nas już kiedyś pracowała i bardzo się sprawdziła. Oby nie zapeszyć. Planowane rozpoczęcie prac - połowa czerwca
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia