Afrodyta Ani i Tomka
Dziś rano przy śniadaniu Wojtek woła: mamo tam ktoś biega! Myślałam że ktoś wyszedł pobiegać rano po polnych ścieżkach. Zerkam w okno, a tam biegają po łące 2 zające!!!! Aha zapomniałam dodać że wiewiórki też mamy w okolicy, a w domu od miesiąca jesteśmy w posiadaniu dwóch ślimaków. To tak na razie zamiast kotka.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia