Szaro i minimalistycznie
Z piwnicy nie mam zdjęć. Nie wchodzę tam. Wkurzyłam się. Stoi woda
Na początku lament, wezwaliśmy hydraulika i mówi że skoro stoi tylko w brodziku przysaunowym (tam nie ma wylewki jeszcze, więc jest niżej), a reszta to wilgotne ściany, to i tak mamy dobrze, bo ma takich klientów, co mieszkają od paru lat i po tych ulewach mają wody w piwnicy do kostek Taki bowiem urok piwnicy, bo żadna izolacja nie jest 100% szczelna, a jak grunt osiądzie, to po roku-dwóch powinny się ściany już nie wilgocić, chyba że taka powódź jak teraz. A nam akurat niedawno odkopali okienka, żeby robić cokół, rozkopali przy kanalizie, coby połączyć z przyłączem, więc nie dziwota że się poprzesiąkało.
W tym tygodniu ma przyjechać dekarz porobić parapety i rynny, a hydraulik ma w przyszłym połączyć spusty z drenażem i zrobić doświetlacze w okienkach piwnicznych. No i ma przetać padać
No dobra pokażę zdjęcia... Mokra wylewka:
http://lh4.ggpht.com/_45sTWSeoyYI/S_ejElDGUQI/AAAAAAAABcs/PwOfuzjzYtk/HPIM4962.JPG" rel="external nofollow">http://lh4.ggpht.com/_45sTWSeoyYI/S_ejElDGUQI/AAAAAAAABcs/PwOfuzjzYtk/HPIM4962.JPG
Mokre ściany:
http://lh5.ggpht.com/_45sTWSeoyYI/S_ejFbNEs_I/AAAAAAAABcw/XWbHYUxdmIs/HPIM4964.JPG" rel="external nofollow">http://lh5.ggpht.com/_45sTWSeoyYI/S_ejFbNEs_I/AAAAAAAABcw/XWbHYUxdmIs/HPIM4964.JPG
A dziś widziałam ułożony dębik czerwony w gabinecie małżonka i w połowie bawialni dziecinnej Ale łaaaaadnie tyko zdjęć nie mam
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia