Dziennik MES
No i zaczęła się droga przez "mękę"
Najpierw wodociągi radośnie po miesiącu oczekiwania odpisały że nie dostaniemy zgody na przyłączenie bo nie ma w obrębie działki sieci a jedynie przyłącza do innych posesji. Po dyskusjach w urzędzie gminy okazało się że mając do wyboru własne źródełko, studnię i wodociąg to gmina jednak zgodę nam da ale nie wiadomo na jakich warunkach: czy będzie długie przyłącze czy też rozbudują sieć. Wnioski można wyciągnąć ... chodzi o kasę.
A drugi numer to wycina Zakład energetyczny. Czekamy na odpowiedź już kilka tygodni a oni nie mogą dojechać aby dokonać wizji. Chyba trzeba będzie chłopa w końcu za "kudły" zaciągnąć.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia