Dziennik MES
Duża przerwa była ale czasu potrzeba aby zebrać siły na to co się będzie działo.
Godzina "0" wybije 19 czerwca, przynajmniej taki jest plan wejścia geodety a potem kopara itd. ZE ma postawić swoje graty do 10 czerwca, murarze są, i kierownik budowy też, ba nawet kredyt zaklepany. Skorzystałem z Targów Budownictwa w Gliwicach i dostałem trochę lepsze warunki.
I na koniec mała historia jak to urząd gminy i zakład gospodarki komunalnej współpracują. Po kolei:
1. Napisałem podanie o warunki na przyłącze wody.
2. Zakład odmówił argumentując, że nie ma sieci i trzeba czekać aż gmina przebuduje.
3. Napisałem odwołanie do gminy i dostałe zgodę na przyłącz na warunkach tymczasowych.
4. Projektant zrobił projekt, zatwierdzony w ZUT, pozwolenie na budowę jest.
5. Idę do Zakładu gospodarki komunalnej podpisac umowę a oni.... a my naszej zgody nie dajemy
6. Nic nie wiedżą o decyzji wójta i podtrzymują poprzednią opinię
7. Proponują inne miejsce przyłącza, dłuższe o 40 m, razem to już będzie ze 130 m z czego 120 po działce sąsiada.
8. Idę do sąsiada a on oczywiście mówi, że nie wyraża zgody na rycie u niego.
....
cdn.
ps Idę jutro do wójta. Ładny numer no nie a zostało tylko 3 tygodnie.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia