ODYSEUSZ - czyli droga do naszej Itaki..
dawno nie pisałam ale w sumie nie było za bardzo o czym. Już bym chciała zacząć budowę a tu na razie cisza... Przyłącze prądowe ma być w tym tygodniu i w sprawie wodnego też ma się coś ruszyć. Czekamy na decyzję z banku i tu też cisza...
Więc postanowiłam wkleić chociaż zdjęcia naszej działeczki.
Te chaszczory to nasz kawałek ziemi
http://lh5.ggpht.com/_EkdS2QSPX2A/S_wzCU9TvVI/AAAAAAAAABk/EjENKBa5dPY/s800/IMG_0326.JPG" rel="external nofollow">http://lh5.ggpht.com/_EkdS2QSPX2A/S_wzCU9TvVI/AAAAAAAAABk/EjENKBa5dPY/s800/IMG_0326.JPG
A tu pani inwestor z córeczką
http://lh4.ggpht.com/_EkdS2QSPX2A/S_wy-yIIhYI/AAAAAAAAABc/rpI8CW9nBmI/s800/IMG_0325.JPG" rel="external nofollow">http://lh4.ggpht.com/_EkdS2QSPX2A/S_wy-yIIhYI/AAAAAAAAABc/rpI8CW9nBmI/s800/IMG_0325.JPG
Mamy na działce lekki spadek więc trzeba będzie ją usypać ale to dopiero jak postawimy domek
A no i udało mi się jednak pogonić męża i mam dzienniczek budowy
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia