Dziennik Ani i Bartka
Mamy już potwierdzony nasz nowy adres!
Miejscowość + numer 43C. Ulicy nie ma.
Wczoraj byłam też w Starostwie wypytać i rozpocząć w końcu batalię o przydomową oczyszczalnię. W gminie powiedziano mi, że na kanalizację na razie nie ma na co czekać. Nie będzie zakładana w naszym rejonie wcześniej, niż za 5 lat, a i tak mam wrażenie, że 10 to minimum.
W naszym projekcie zaplanowane zostało szambo, ale zdecydowaliśmy się na oczyszczalnię. Po zrobieniu projektu i złożeniu zawiadomienia w Starostwie, trzeba odczekać 30 dni i wtedy można zacząć kopać.
Czekamy tez na projekt przyłącza wodnego, za 2-3 tygodnie mam nadzieję, wejdzie wykonawca i wodę uda sie sprawnie podłączyć.
Czego jeszcze nie mamy:
- wybranej wanny z miejscem na stojącą słuchawkę,
- ostatecznej wizji zabudowy obudowy kominka,
- ostatecznego wzoru dekorów płytek drewnopodobnych w salonie, jadalni, kuchni i korytarzu.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia