Sasza ii
Mam cicha nadzieje,ze ktos kto ma juz ten projekt,albo juz jest w trakcie jego realizacji odezwie sie.Nie jest to takie proste zeby trafic na taki projekt,aby zadowolic wymogi urzednikow i zeby my inwestorzy bylismy zadoweleni.Dopiero poczatek,a gdzie do finalu?Moj malzonek twierdzi,ze w przyszlym roku zamieszkamy na swoich wlosciach-ha,ha,hi.Moim zdaniem graniczy to z cudem,ale?.Zobaczymy.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia