Koniczynka Kasi i Marcina
Minęło już 3,5 miesiąca naszego mieszkania w nowym domku. Wiele rzeczy jest jeszcze nieskończonych - brakuje przede wszystkim czasu, ale i funduszy. Najbardziej ubolewam nad salonem, bo wlasciwie wszystko co w nim teraz stoi to prowizorka i tymczasowe rozwiązanie. niestety z doświadczenia wiem, że takie prowizorki sa najtrwalsze Fotele i ława, które postawiliśmy w wykuszu 8 lat temu miały być tylko tymczasowym wyposażeniem salonu w naszym mieszkaniu w bloku - do samego końca stały w salonie, potem mieliśmy je wyrzucić, ale mąż zabrał je do firmy - nawet nie przyszło mi wtedy do głowy, że znowu wstawię je do salonu.
Tak to wygląda:
http://smietnikkoniczynka.blox.pl/resource/sallon01.jpg" rel="external nofollow">http://smietnikkoniczynka.blox.pl/resource/sallon01.jpg
http://smietnikkoniczynka.blox.pl/resource/sallon02.jpg" rel="external nofollow">http://smietnikkoniczynka.blox.pl/resource/sallon02.jpg
A tutaj kolejna prowizorka - telewizor na częsci mojego panieńskiego regału
http://smietnikkoniczynka.blox.pl/resource/sallon03.jpg" rel="external nofollow">http://smietnikkoniczynka.blox.pl/resource/sallon03.jpg
Marzą mi się firanki, ale doszłam do wniosku, że w lato lepiej mieć zaluzje i ambitnie postawiłam sobie cel - w czerwcu zakładam drewniane zaluzje - musze teraz mocno oszczedzać, bo to wcale nie tania inwestycja
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia