Dom troszkę inny...
Dziś bez zdjęć, ale postępy jednak są - udało się otynkować sufity i w końcu jest to tynk cem-wap, o jakim myślałem (w przeciwieństwie do tego na ścianach, robionego w zeszłym roku przez inną ekipę). Tak więc w salonie można z zadowoleniem popatrzyć na podłogę (wylewki) i sufit, ale nie na ściany
Przy okazji szczerze polecam ekipę od tynków z okolic Piaseczna, gdyby ktoś potrzebował - naprawdę porządni, pracowici i dokładni (nawet jak na moje wymagania). O ile wiem, mają jeszcze jakiś termin przed latem, bo ktoś się wycofał. 508 987 829
W przyszłym tygodniu idzie nowe - ocieplanie.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia