Wczorajsza impreza była przednia, chociaż najlepsze mnie ominęło o musiałam jechać z dzieckiem do domu bo juz ledwie żyło po całym dniu biegania... Szanowny małżonek wrócił po 23 prawie o własnych siłach;) na otrzeźwienie na dziś wymysliłam sprzątanie działki i zasypywanie ocieplonych fundamentów

Ale co do spraw bardziej przyziemnych:

Kierbud przyjął domek. Pracę murarzy ocenił na 4+ i powiedział że można ich z czystym sumieniem polecać, bo nawet pięknie posprzątali po sobie No i zainkasował ostatnią ratę - 500 PLN.

Z ekipą się rozliczyliśmy. Dostali resztę wypłaty po odebraniu prac przez Kierbuda - 11.300 PLN. Rachunek ma przyjść pocztą - aż na tyle nie liczyłam

Kosztów imprezy lepiej nie bedę podawać

Dziś za to nabyliśmy w sklepie ogrodniczym 3 pary grabek metalowych, łopatę i dwie pary kaloszy - koszt 150 PLN

opłata za barak - 344

Koszty SSO zaraz policzę