Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    187
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    238

Dziennik takiej_ja - LMB 01


taka_ja  taki_on

685 wyświetleń

 

ŚRODA

 

 

Dzisiaj był do pomocy też kolega - do przykręcania płyt na sufit... więc skończyliśmy i jeszcze zaczęliśmy wymierzać scianki i na podłodze poprzykręcalismy stelaż.

 

 

W domku tylko pojawiła się wełna mineralna to już tak nie dmuchało, jak przyklejona została folia, to zrobiło sie o wiele cieplej. a teraz jak sufity... to tak bardziej juz domowo:D

 

 

Dmucha tylko nad drzwiami, gdzie mają być schody strychowe, niestety Pan w sklepie sprzedał nam nie te śruby i jutro trzeba wymienić...

 

 

Wspominałam o kominach w komentarzach - że coś ciut cieknie, jak tak zacina ten deszcz, okazuje się, że trzeba dać silikon jeszcze raz. Jak będzie cieplej z Miśkiem poprawimy to. Ale nie jest źle;).

 

 

Oto płyty nad kuchnią -zielone i białe nad jadalnią

 

 

[ATTACH=CONFIG]11074[/ATTACH]

 

 

A oto reszta...

 

[ATTACH=CONFIG]11075[/ATTACH]

 

 

Potem Miśka będzie szalała ze szpachlą i tarła z 3 razy chyba te sufitki i ściany.

 

 

A to moja łazienka - tutaj gdzie stelaż będą niedługo ściany

 

[ATTACH=CONFIG]11076[/ATTACH]

 

 

Wiatrołap nie jest taki malutki, myślałam, że będzie maciupki. Ale zdjęcia nie mam.

 

 

Dzisiaj woda u nas opada, w Uszwicy już wczoraj nie było tak źle, rów opadł, a woda też powoli obok domku z boku ściany opada, jak uniesiemy się, nie będzie tak źle. Automatycznie i ogrodzenie będzie wyżej.

 

 

[ATTACH=CONFIG]11077[/ATTACH]

 

 

[ATTACH=CONFIG]11078[/ATTACH]

 

 

 

Dzisiaj zrobiło się u nas w domu aż za cicho.... GNIAZDO BYŁO PUSTE - ptaszki -kopciuszki wyleciały. Z daleka słyszałam kopciuszki, ale nie wiem, czy to te NASZE. Jeden był na belce z żółtym dziobem -to może on, bo taki młody.

 

Poza tym w domku cieplej, bo kózka grzeje, Miśka(czyli ja) nie tylko podkłada, Misiek poprzynosił mi sporo drewna zaraz obok drzwi tarasowych abym w ten deszcz nie biegała. Oczywiście i obiadzik pyszny był, ziemniaki z sosikiem pieczarkowym i piersi z kurczaka z suróweczką.

 

 

Jestem zadowolona widząc sufit, teraz tylko ścianki, podłogi itp.

 

Jeszcze dokończyć w salonie sufit, belki włozyć itp.

 

 

Ciut pracki jest... ale te płyty to przyznam, że cięzkie...

 

 

Pozdrawiam

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...