A może jednak... DZIENNIK ANI
Dach zamówiony, jedna decyzja do podjęcia mniej uff;)
Będzie Roben Monza Plus kasztan angoba. Do tego brązowe rynny Siba. Podobno dobre, ale czy naprawdę powiem za kilka lat. Cegła klinkierowa na kominy zakupiona, taka fajna cieniowana , ale nie pamiętam nazwy. Pstryknę jej ładną fotkę to wstawię
Dzisiaj moje Boby zalewali wieniec, także już szalejemy na pięterku (fajnie tak chodzić po własnych,osobistych schodach). Kurcze tylko jakieś takie to małe wszystko., zastanawiam się czy aby na pewno to ten sam dom który oglądałam u znajomych:cool:
Z planów na ten tydzień została więźba. I tu zaczyna się cyrk. Nasz kierownik stwierdził, że w projekcie są błędy i dach trzeba poprawić. Wypisał ile czego trzeba zamówić, no i fajnie, tylko ,że ja już zamówiłam wstępnie więźbę. :eek:Teraz muszę to szybko odkręcić i trzymajcie kciuki, żeby tartak się na mnie nie wypiął. W poniedziałek jedzie transport w nasze okolice i miało przyjechać też nasze drewno, pani czeka tylko na maila potwierdzającego ilośc a tymczasem pozmieniały się wymiary:eek: Mam nadzieję, że będzie dobrze.
Ech... wszystko na wariackich papierach, ale myśl o tej kawce na własnym tarasie dodaje sił .
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia