KARMINA u Ani i Rysia :)
29-31.01.2006
Wymyśliłam sobie kuchnię... tak, tak, wiem, że do budowy domu daleko ale ja lubię dalekosiężne plany... i co się okazało, że w mojej kuchni niewiele się zmieści z tego co potrzebuję... po wielu bojach z rodziną usiedliśmy w końcu do projektu - i na czym się skończyło? No tak, oczywiście - trzeba zmienić projekt... i to znacznie...
Pani architekt stwierdziła, że zmiany są ok, da się zrobić ale potrzeba na to zgody pracowni architektonicznej...
Zadzwoniłam więc do Archipelagu - powiedzieli, że nie ma problemu - przyślą odpowiednią zgodę na piśmie - oby się pospieszyli....
W każdym razie jeśli wszystko pójdzie bez problemów to zwiększy mi się kuchnia, przedpokój oraz garderoba i pomieszczenie gospodarcze :)
01.02.2006
No tak można się było tego spodziewać... geodeta nie wywiązał się z umowy , rozchorował się i wciąż nie mam docelowej mapy do celów projektowych, dobrze, że zostawił chociaż kserówki - z tym już co nieco mogę załatwiać...
Byłam dziś w Gazowni, wypełniłam ten ich śmieszny wniosek o warunki przyłączenia... podobo mają miesiąc na odpowiedź ale ze względu na dużą ilość wniosków i długie oczekiwanie na ekonomiczne uzasadnienie przyłącza potrwa to trochę dłużej... w każdym razie za miesiąc mam zadzwonić i dowiedzieć się na jakim etapie jest mój wniosek...
Potem pojechałam do Urzędu Melioracji i coś tam w Grodzisku... ledwo znalazłam bo oczywiście to na samym końcu miasta i nikt nie wie gdzie...
jakoś trafiłam, wchodzę, a tam imprezka - znaczy się imienimy jakieś, ale Pani wyszła (bardzo miła zresztą) dała mi kolejny wniosek i za tydzień mam zadzwonić dowiedzieć się czy moje mapy z sączkami drenarskimi są już do odbioru... jeśli tak to mam im wpłacić 100zł... teraz w zależności od tego co się na tej mojej mapie znajdzie będę musiała udać się do starostwa i uzgodnić likwidację lub przebudowę drenażu - co podobno (tzn. uzgadnianie) trwa ponad miesiąc... ech....
Na koniec zahaczyłam o elektrownię w Pruszkowie (bo mi było po drodze), dojechałam na 14.15 ale oczywiście było już zamknięte bo pracują do 14.30... no tak, polska rzeczywistość... trzeba będzie jutro wybrać się tam od nowa...
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia