Dziennik Majkiego
Cześć
No ostatni tydzień to był troche sajgon ... Pan Jarek wpadł jak burza, przemalował co miało być docelowo pomalowane, popoprawiał, co miało być poprawione ....
Kibelki zawisły w łazienkach ..... nowa jakość życia
Nie, żenującego zdjęcia "a to mój sracz nie będzie" ...
Pomontowałem też wykorzystując rusztowanie rozstawione w salonie, lampy na długich zwisach ....
Przybyła też jedna szara ściana ....
Fotki, jak trochę ogarniemy b...ałagan
Zaczęła się robić kuchnia. Docelowo do końca przyszłego tygodnia powinna być gotowa ....
Jest już większość korpusów, brakuje blatu, frontów, drzwiczek - w lakierni som
Zdjęcia oczywiście będą, ale jak będzie skończona
Robi się .... domowo
pozdrawiam, majki
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia