Tyle się dzieje, a ja nie mam czasu relacjonować Zawrót głowy i szał ciał!

Ale jest naprawdę nieźle, spodziewałam się apatii budowlanej na tej końcówce, ale ciągle mnie cieszy to zmęczenie, podejmowanie decyzji, wybieranie i bieganie

A na samej budowie ciągle tynkujemy, oto dowody...

Pokój Młodego

http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images37.fotosik.pl/285/2fa018bbc20439a1med.jpg" rel="external nofollow">http://images37.fotosik.pl/285/2fa018bbc20439a1med.jpg

Kawałek naszej sypialni- fajne mam słupy, nie?

http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images48.fotosik.pl/290/cc0acbc6d4fbd04dmed.jpg" rel="external nofollow">http://images48.fotosik.pl/290/cc0acbc6d4fbd04dmed.jpg

I jadalniany sufit

http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images39.fotosik.pl/286/426d8e7f89c72eadmed.jpg" rel="external nofollow">http://images39.fotosik.pl/286/426d8e7f89c72eadmed.jpg

Tynki kończą się "robić" w tym tygodniu. Za to 10 maj to poważny dzień. Przyjeżdża cegła hoffmanowska (francuska postarzana), montujemy przeszklenie (wow!!!) i mamy.... AKCJE ZIEMIA!!! O jeeeeeee.......

Pan koparkowo- wywrotkowy będzie nawoził, równał etc. a później ziemia sobie osiądzie i.... siejemy,siejemy zieloniutką trawkę!!!!