Pozbyłam się octowca,, bo sasiedzi nastraszyli mnie ze jak sie podrazni jego korzenie to potrafi dawac odrosty korzeniowe szybciej niz czlowiek jest w stanie je usunac i to do sasiednich dzialek, wiec wolalam nie ryzykowac i oddalam do szkoly, tam maja duzo miejsca. Na to miejsce posadze Klon jesionolistny Variegatum, juz kupiony, czekam na przesylke

I jeszcze kilka zdjec

Jarzebinka z lasu

http://i42.tinypic.com/2ir9552.jpg" rel="external nofollow">http://i42.tinypic.com/2ir9552.jpg

świeżo posadzony klon palmowy

http://i41.tinypic.com/k9sugj.jpg" rel="external nofollow">http://i41.tinypic.com/k9sugj.jpg

i klonpalmowy Atropurpureum ocalaly o dziwo po zimie

http://i43.tinypic.com/5lxeub.jpg" rel="external nofollow">http://i43.tinypic.com/5lxeub.jpg

Jak klony to jeszcze Klon Ginnala

http://i40.tinypic.com/f6lty.jpg" rel="external nofollow">http://i40.tinypic.com/f6lty.jpg

malutki berberysik, ale duzy bedzie

http://i44.tinypic.com/6ent76.jpg" rel="external nofollow">http://i44.tinypic.com/6ent76.jpg