od zera do bohatera
Witaj yuka bardzo mi miło! Dziewczyny, obie macie rację, że trzeba robić wg swego uznania, na maksa, bo to ogród (jak i dom-ale to oddzielny temat) dla mnie i mojej rodziny, a nie do katalogu i akceptacji znawców tematu. ALE doświadczenie życiowe mi mówi, że jak się na czymś nie znasz to podejdź do tego z pokorą i posłuchaj co mają do powiedzenia na ten temat mistrzowie i jak się już tak naczytam to zaczynam się w tym gubić... Chociaż w tym przypadku mnie nie przekonali Najwyżej za 5 lat spojrzę sobie na ten szpaler i westchnę "ale wiocha!', po czym wytnę je w pień. Póki co uważam, że to najprostsze rozwiązanie było najlepsze
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia