od zera do bohatera
Podlewając dziś tuje zauważyłam 3 rzeczy:
1. wyraźnie się zagęściły i mają równomierne przyrosty
2. na kilku z 37 były pajęczynki wraz ze sprawcami, których się na wszelki wypadek pozbyłam
3. na jednej jedynej znalazłam coś co mnie kompletnie zaskoczyło: czarne gałązki. Co to kurna jest? Czy to może być 'zaznaczenie terenu' przez psa albo kota? Czy może to jakaś choroba się zaczyna? Czarne gałązki były z przodu drzewka, tak w połowie jego wysokości. Pięć sztuk jak na zdjęciu.
[ATTACH=CONFIG]12860[/ATTACH]
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia