Dokończając wcześniejszy wpis postanowiliśmy wybudować Pluszcza projekt Muratora (zdjęcie powyżej) który nam odpowiada pod każdym względem. Poniżej rzuty domu

http://www.empikfoto.pl/albumy44/56861/1048482/34029066_dom_583_3_15173_500x0_rozmiar-niestandardowy.jpg" rel="external nofollow">http://www.empikfoto.pl/albumy44/56861/1048482/34029066_dom_583_3_15173_500x0_rozmiar-niestandardowy.jpg

http://www.empikfoto.pl/albumy44/56861/1048482/34029071_dom_583_4_15174_500x0_rozmiar-niestandardowy.jpg" rel="external nofollow">http://www.empikfoto.pl/albumy44/56861/1048482/34029071_dom_583_4_15174_500x0_rozmiar-niestandardowy.jpg

Było parę zmian ale niewielkich

Poniżej zdjęcie naszej działki w marcu wtedy wydawało się nam, że jest mokro

http://www.empikfoto.pl/albumy44/56861/1048482/34028998_p3060176.jpg" rel="external nofollow">http://www.empikfoto.pl/albumy44/56861/1048482/34028998_p3060176.jpg

Historia trudów pozwolenia

Złożyliśmy wniosek o pozwolenie w lutym tego roku i myśleliśmy, że zaczniemy w kwietniu, ale rzeczywistość zweryfikowała nasze plany. W marcu mąż pojechał do starostwa spytać jak nasza sprawa a Panie zrobiły ogromne oczy i były mocne zdziwione, że coś było składane. Po jakimś czasie dostaliśmy list polecony ze starostwa a w nim wykaz kilkudziesięciu błędów do poprawy, jakie Panie znalazły w naszym dokumentach. I tak zaczęły się ciągłe jazdy do starostwa, ale reasumując mamy pozwolenie i to najważniejsze.