Nasza BUKOWA CHATKA
Wiadomość z ostatniej chwili:
Tynkarze wyszli dopiero po 19 - tej.
Jutro przyjeżdżają znowu z samego rana.
W salonie jest totalny sajgon:
http://pl.fotoalbum.eu/images1/200911/119914/456562/00000054.jpg" rel="external nofollow">http://pl.fotoalbum.eu/images1/200911/119914/456562/00000054.jpg
Nie miałam świadomości, że tynkowanie tak zapaskudzi nam "perskie dywany" .
Uff, jakoś i to trzeba będzie przeżyć.
Ale cytując Mariusza: Damy radę !!!
Za to nasza docelowa sypialnia - wygląda już pięknie:
http://pl.fotoalbum.eu/images1/200911/119914/456562/00000053.jpg" rel="external nofollow">http://pl.fotoalbum.eu/images1/200911/119914/456562/00000053.jpg
Jutro po pracy znowu jadę do chatki.
Zabieram kasę - trzeba zapłacić tynkarzom.
Chociaż wątpliwe, czy jutro skończą.
Zobaczymy.....
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia