Nasza BUKOWA CHATKA
Mogę sobie pozwolić na napisanie kilku słów, mimo że jestem w Bukowej Chatce.
Mamy tu wreszcie internet.
Siedzę sobie w salonie przy stole, przy komputerze Mariusza,
za oknem na bukowym polu powoli zapada zmierzch,
a ja stukam w klawisze klawiatury.
Właśnie zjedliśmy ciepły posiłek (Mariuszek swoją wytęsknioną golonkę ),
w tle z radia leci muzyczka i jest po prostu cudnie.
Świeżo wytynkowane ściany robią niesamowite wrażenie, stwarzają pozory normalności,
choć tynki są jeszcze świeże i jest dosyć wilgotno.
Ale schną powoli, lecz sukcesywnie i.. damy radę!!!
Z pewnością!!!
Kilka fotek z tynkowania.
Zgromadzone materiały:
http://pl.fotoalbum.eu/images1/200911/119914/456562/00000058.JPG" rel="external nofollow">http://pl.fotoalbum.eu/images1/200911/119914/456562/00000058.JPG
Zabezpieczone okno:
http://pl.fotoalbum.eu/images1/200911/119914/456562/00000057.JPG" rel="external nofollow">http://pl.fotoalbum.eu/images1/200911/119914/456562/00000057.JPG
Obróbka okna:
http://pl.fotoalbum.eu/images1/200911/119914/456562/00000056.JPG" rel="external nofollow">http://pl.fotoalbum.eu/images1/200911/119914/456562/00000056.JPG
Tynkowanie:
http://pl.fotoalbum.eu/images1/200911/119914/456562/00000059.JPG" rel="external nofollow">http://pl.fotoalbum.eu/images1/200911/119914/456562/00000059.JPG
I kosmetyka:
http://pl.fotoalbum.eu/images1/200911/119914/456562/00000055.JPG" rel="external nofollow">http://pl.fotoalbum.eu/images1/200911/119914/456562/00000055.JPG
Bukowe pozdrowienia...
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia