Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    125
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    292

~dom anny


an.i

591 wyświetleń

 

To rzeczywiście najcenniejsze momenty kiedy siedzę nad swoim zmęczonym stawem i odpoczywam. Woda nie odzyskała jeszcze swojego koloru i przezroczystości ale nadal odbija błękit nieba, chmury, drzewa i dom. Dom to dla niej nowość.

 

 

Siedzę tam i patrzę na rybki którym udało się przetrwać i które karmione przez Agnieszkę nadal cudnie podskakują i tańczą.

 

 

 

Siedzę i słucham ptaków i cieszę się, że te śpiewające maleństwa a nawet mój sąsiad kruk, nie zrezygnował z miejsca gdzie ostatnio tyle hałasu.

 

 

Siedzę i gapię się, zdawałoby się bezmyślnie i kiedy wzrok przesunie się na dom - myślę , to niemożliwe - jakim cudem i kiedy się obudzę. Czasami oglądam się za siebie , żeby sprawdzić czy aby na pewno jestem u siebie.

 

 

DOM - tak dumnie brzmi.

 

 

Zrobiłam się strasznie maleńka przy nim.

 

 

I najważniejsze - podpisałam umowę przedwstępną na sprzedaż mieszkania. Musimy się wynieść do 15 maja. Super.

 

Cieszy - bo tego chciałyśmy i przeraża bo muszę spakować życie i rozwieźć je w kilka miejsc.

 

 

DOM - "zbudować dom z nadziei chcę " i tak bardzo chciałabym powiedzieć - zobacz udało mi się .......

 

 

Mówię więc głośno wszystkim przyjaciołom z FM - jakoś udało się. Tę łatwiejszą część mam za sobą ale chyba też tę najważniejszą.

 

 

Teraz to kwestia wyborów.

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...