~dom anny
To był poniedziałek.
oczywiście nie byłabym sobą gdybym nie pokręciła kilku rzeczy - dziś dotyczyło to najważniejszego - godzin spotkań.
Skończyło się na tym że o 15 w moim domu - pracowało - 4 fachowców i każdy robił coś ważnego - głównie jednak hałas.
Wczoraj zadzwonił hydraulik - umówiony na wtorek. Coś mu - gdzieś - spadło bo wyłączyli prąd i chciałby u mnie zacząć w poniedziałek - czy może ???/
No oczywiście , że może.
Ale miał robić tylko piony - tymczasem zaczął od rozkładania rur na podłodze, od kotłowni w stronę pomieszczeń, żeby nie było łatwo najwięcej w wejściu, tam gdzie największy ruch i to był poważny zgrzyt w dniu dzisiejszym. Jeżeli jutro przełknie to kierownik budowy - jakoś będzie ale według mnie będzie awantura bo zgodnie z jego sugestią prosiłam o piony.
Poza tym - facet od okien nie mógł spać - to jego słowa- przez te moja okna, więc przyszedł dziś jeszcze raz domierzyć, sprawdzić czy dobrze zmierzył i sprawdzić czy dobrze sprawdził.
Był też człowiek od gazu - ostatecznie zdecydowałam nie mając specjalnie wyboru - że będzie butla zakopana lub tylko zadołowana - zdecydują o tym warunki wodno - glebowe.
No i był elektryk - starszy Pan - który za mnie dba o "oszczędności" powtarzając często " ja mogę zrobić, dla mnie to lepiej ale dla pani tylko dodatkowe koszty" i pracuj tu z takim.... światełka przy schodach ! po co - pyta Pan - ma pani światło na górze, głośniki do radia - po co ? będzie pani przecież blisko radia robiąc coś w kuchni ( muszę tu dodać, że z wyjątkiem niewielu wybranych, tematycznych programów - telewizor może nie istnieć, ale radio - koniecznie i to jako uproszczenie dla odtwarzacza muzyki - cokolwiek to będzie, moje chlopcy dadzą sobie z tym radę - uwielbiam kiedy coś robię - mieć w tle muzykę którą lubię):wiggle:Prąd do ew rolet , przy tych wielkich oknach - po co? mogą być takie ręcznie zamykane, na korbkę.
Stale też mam mnóstwo wątpliwości i boję się zadawać pytania. Jeżeli hydraulik zrobi tę część podłogi gdzie będzie podłogówka - od styropianu do wylewki, to kto zrobi tę gdzie nie ma podłogówki - czy muszę szukać kolejnej ekipy?
Czy do ocieplania dachu, podbitki, obróbki kominów - czy do wszystkiego osobny fachowiec czy jakoś razem ....
I tak ciągle - nie ma już mojego majstra, który podpowiadał, przypominał i dbał o rytm i ciągłość pracy.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia